Kurs funkcyjnych 2006

przepiorka

ja powiem tak - cieszę się że nie mieszkam w akademiku na stałe tylko wynajmuje mieszkanie Mruga

zdecydowanie nocne imprezy spowodowały to że teraz jestem strasznie zmęczona... poza tym rano wszystkim dzwonią telefony i ludzie gadają Mruga

po prostu jak w akademiku Mruga

aczkolwiek towarzystwo było świetne, ciesze się że udało nam się zamieszkać w jednym akademiku Wesoly

bober

a ja to bylem przyzwyczajony spac w akademiku choc ten akademik byl zupelnie inny niz moj normalny.

co za ludzie mieszkali tam mieszkali naprawde wyjatkowy - full wypas
jesli akademik to tylko w kodrebie

sir Michal

fajnie sie czyta takie mile rzeczy

ze strony organizacyjnej bylo to naprawde udane przedsiewziecie (szczegolne uklony dla kadry, ktora chyba tez zdala egzamin m.in. z komunikacji- zaraz pierwszego wieczoru, ale i w kazdej nastepnej zmianie planow;) przeanalizujmy sobie to dokladnie i zapamietajmy)

co do uczestnikow - uczenie sie razem z Wami bylo zaszczytem i przyjemnoscia, mam nadzieje ze to co probowalismy Wam ofiarowac przyda sie Wam w Waszej pracy, na skutki jeszcze trzeba troszke poczekac; pamietajcie: prawdziwe egzaminy dopiero przed Wami

a i jeszcze jedna dygresja Mruga

szkoda ze mielismy tak malo czasu Mruga

szczegolnie szkoda ze bylo tak malo cwiczen i praktyki

jesli ktos z zastepowych CT bedzie mial problem z wymysleniem zbiorki; albo bedzie narzekal ze nie ma na to czasu, to przypomnijcie sobie ze na moim egzaminie zrobiliscie to w 13 min. i to doslownie z byle czego Wesoly

pozdrawiam

kocur

fajnie jakby ten kurs trwal tydzien to jeszcze wiecej bysmy sie nauczyli bo takich profesorow chyba sie nie znjadzie w polsce z takim podejscie do czlowieka

przepiorka

hmm myślę że dobrym pomysłem byłoby założenie prawdziwej uczelni;) skoro tak nas chwalą Mruga

bober

heh musze sie do czegos przyznac

bo ja to chyba Was wykorzystalem Smutny

:twisted: przyjechalem na ten kurs zeby Was uczyc a teraz to mam takie wrazenie ze to ja nauczylem sie wiecej od Was

no w kazdym razie dzieki heh Jezyk

do zobaczenia na nastepnym kursie

Raper

No mnie tam nie bylo ale z tegocowidze nabraliscie ogromnego doswiadczenia w pracy z molodzieza :wink:
Jesli ten kurs tak wygladal jak wnioskuje z ogolu wypowiedzi, to naprawde gratuluje Uwaga

Mysle ze w przszlosci takie kursy beda czyms naturalnym i szczep wypracuje sobie system pracy z "młodymi" tak aby robic z nich dobrych zastepowych, druzynowych, szczepowych a przedewszystkim wartosciowych ludzi.

Skladam oficjalny wniosek aby caly plan kursu zachowac, zeby kazdy z Was zarchiwizowal swoje materialy z kursu tak aby mozna je bylo wykorzystac na nastepnym tego typu imprezie i udoskonalic tylko a nie wymyslac od nowa.
Power

przepiorka

wydaje mi się że ta stylizacja sprawiła że to wszystko wyszło tak fajnie, ludzie stając się studentami byli przygotowani na to że nie będzie lekko ale ten awans ich uskrzydlił i sprawił że nie marudzili nawet po kilku godzinach zajęć i nieprzespanych nocach Mruga

ja oczywiście swoje notatki zachowam, mam nadzieję że się przydadzą Mruga

sir Michal

kto jak kto ale ja przemku to Ci powiem ze oczywiscie tak perfekcyjnie nie bylo Mruga

ale to byl duzy krok do przodu. oby tak dalej.

a oceny kursu przyjda same. zobaczymy co z tego wyjdzie;)

kocur

bylo fajnie a dronych usterek nie bylo widac !!

Raper

nO to jak byly drobne to dobrze :wink: Drobne sie zawsze przydaja :wink:

kocur

no tak szatan musi zadzialac bo by bylo za dobrze Wesoly

:?

sir Michal

cos z tym szatanem jusch gdzies slyszalem :wink:

kocur

Michas slyszales w kosciele jak Organistka Ola zaczela hymn spiewac i zaspala na rezulekcje to ks na ambonie wyglosil:)