Zbiórka CT

kocur

noi prosze po dlugiej przerwie wakacyjnej jest zbiorka jutro o 17 w harcowce w mundurach bardzo sie ciesza bo juz mi brakowalo zbiorek druzyny ale juz beda zbiorki nabierzaca takze fajnie sie zaczyna ciekawe co tam bedzie jutro :az nie moge sie doczekac

pukaczowa

hehehhe ja tez. w koncu sie zacznie:) makowskich jutro nie bedzie... jada do czestochowy... Smutny

kocur

nom i odemnei kotleta i kajtka:( Smutny

:takze frekwencja chyba niska bedzie

kami

heh nie bylo chyba jednak tak zle... przybyla nowa jaskolka (szkoda ze mosiala tak szybko pojsc;() ciesze sie ze znowu sa zbiorki

kocur

nom bylo fajnie kazdy opowiedzial o swoich wakacjach i o swiecie porozmawialsimy powymysllaismy takze byl POWER

kocur

i kolejna byla zbiorka tym razem bardziej luzna ale wszyscy mieli byc!!aczkolwiek nie ktore osoby mialy imprezy rodzinne itd a NIEKTORE OSOBY SIE UCZYLY W SOBOTE I NIE MOGLY BYC a nie ktore poprostu nie byly!!!ale oczywiscie chlopcy z plutonu Czarne Wilki nie zawiedli byli prawie w komplecie:):)Nie moglbym zapomniec wymienic jednej Wilgi ktora i tak przyszla duzy szacunek ale widac Ze druzynowa daje dobry przyklad. takze byly trzy Jaskoly madzia wisniewska,kamilka, i taka nowa dziewczyna Wesoly

a i byl taki nowy Krystian wpozro z blekitnych przyszedl do nas: Wesoly

przepiorka

cieszę się że się wam zbiórka udała, oby tak dalej

kocur

a lomiazra nie bylo bo byl na weselu jako osoba towarzyszaca Ewy Osinskiej wiec bartek prowadzil zbiore

pukaczowa

Ta Wilga bylam JA:D hehehe. Zbiorka byla elegancka:D

kocur

to dziwne nie jest przeciez to juz tradycja z ejak jest zbiorka to nie moze zabraknac pukaczowej:)

pukaczowa

heheh ale to chyba dobrze nie??

Bartek Pukacz

jak tak patrze to od razu mi sie lepiej na duszy zrobiło i ciesze sie ze było OK.Miałem pare rzeczy wymyślonych ale postanowiłem zrobić to czego dawno nie było a kazdy(lub prawie każdy) miał na to ochote.wiadomo ze jesteśmy by służyć ale również zeby uszczęśliwiać ludzi.Tym razem ja uszczęsliwiałem i jest mi z tym dobrze.Dzieki wszystkim za pozytywne słowa.ONE BUDUJĄ

kocur

nie no bo bylo wporzo i takie slowa sie naleza jak najbardziej lepsze to niz siedzenie w domu ja chory bylem ale poszedlem bo nie moglem wytrzymac bez was

pukaczowa

heheh pamietam jak dzis jak gadalam z kotem:) w dzien zbiorki:)

kocur

nom ja tez pamietam.jak sie denerwowalem z enie moge isc na zbiorke to byllo dla mnie najgorsze uczucie caly dzien taki zdenerwowany chodizlem nie moglem sobie tego przyswoic ale nie wytrzymalem i wziolem leki i poszedlem na zbiorke:)