Ogólnotowarzyskie spotkania CT

kocur · Wysłany: Pią 15:37, 21 Mar 2008 Temat postu: Ogólnotowarzyskie spotkania CT

Chciałbym tutaj zaapelować!!!!!i Że od dziś jest zakaz grania na gitarze na luźnych spotkaniach i zakaz śpiewania ponieważ jeden zastęp śpiewa a reszta ludzi sie żle czuje !!!wiec koniec z graniem na luźnych spotkaniach od tego są zbiorki i próby......

PS.Jak za ostro napisałem to przepraszam .............

lomiarz13 · Wysłany: Pią 16:46, 21 Mar 2008 Temat postu:

hahahha a ja sie nie zgadzam Jezyk

:

kiedy to tak bardzo Ci to przeszkadzalo i w czym ? przeciez sam napisales ze chodz o luzne spotkania Wesoly

P:P

kocur · Wysłany: Pią 17:28, 21 Mar 2008 Temat postu:

hm.... kiedy??????wczoraj bylo to bardzo widoczne i nie tylko mi to przeszkazalo ale znacznie wiecej osob to zdenerwowalo... luzne spotkania spoko ale na luznych spotkaniach to siedzimy gadamy wyglupiamy sie a czy tez film ogldamy no ludzie skandal:) Wesoly

moze niedlugo to na urodzinach kogos bedziemy na gitarach grac????????????

Kotlet · Wysłany: Pią 17:42, 21 Mar 2008 Temat postu:

to ja teraz powiem. wygłoszę krótkie przemówienie:D ja do śpiewanie nic nie mam ale no bez przesady można sobie pośpiewać na zbiórkach na próbach ale non stop to też nie za bardzo bo to już powoli nudzi (na kazdym spotkaniu śpiewanie no może na każdym).A faktycznie na takich spotkaniach to właśnie lepiej pogadać powygłupiać się tak jak np. Dziwny2 czy nawet film obejrzeć. Naprawdę gra na gitarze jest fajna piosenki przez was wykonywane tez ale no trochę czasami trzeba odpuścić i nie grać wszędzie. A jak chcemy sobie pograć i pośpiewać to umawiajmy się wcześniej w sms żeby zabrać śpiewniki bo dzisiaj np będziemy sobie grać i śpiewać. I w tedy sprawa będzie załatwiona. Bądź organizować sobie jakieś śpiewanki częściej.

dziękuję

dziwny2 · Wysłany: Pią 17:50, 21 Mar 2008 Temat postu:

ja powiem tak lubie grać na gitarze mam w domu własną nawet lecz sam sie za dużo nie naucze lecz mam umiar pogram 10 do 15 minut i luz a nie tak jak niektórzy nie bede wymieniał kto gra po godzinie zeby nie dłuzej P.O.W.E.R.

przekłada · Wysłany: Pią 18:42, 21 Mar 2008 Temat postu:

a więc... ujawnijmy intencje Kocura: "niech Wilgi nie śpiewają!!!"
ale... dzięki takim luźnym "przyspiewkom" jeździmy na festiwale. Chciałam takża zauważyć że wczoraj mało śpiewałyśmy... chyba że mnie wtedy nie było Jezyk

Błażej, zabraniasz nam robic co lubimy! A my Tobie nie zabraniamy się wygłupiać itp. Trochę więcej pokory mój drogi:) hehehe Wesoly

kocur · Wysłany: Pią 18:54, 21 Mar 2008 Temat postu:

Moja droga Kasiu ja wam nic nie zabraniam ja sie ciesze ze lubicie spiewac ze jezdzicie na festiwale ze wygrywacie ale caly czas spiewanie wszedzie to troszke nudzi i zniechęca na probach i na spiewankach bardzo chetnie sobie posluchalbym jak spiewacie.....szkoda ze tylko tutaj do mnie napisalas ale jest wiecej osob ktore pisaly przedemna ze im sie to tez nie podoba wiec.........

pukaczowa · Wysłany: Pią 20:30, 21 Mar 2008 Temat postu:

Błażejku wydaje mi sie ze kasia sie do ciebie skierowala tylko ze wzgladu na to ze to ty zalozyles ten temat.

Hm... i wydaje mi sie rowqniez ze tu nie chodzi tylko o wilgi. Ja rozumiem ze czasem złapie sie za gitare i sie gra i spiewa i w ogole jest milo.
Ale macie racje. Czasem przesadzamy.
Kotlet ładnie powiedzial ze trzeba rozgraniczyc... a jak ktos ma ochote spiewac to organizujemy spiewanki:)
A co do charczuka:) Masz racje;) ale wiesz ze nie kazdsy stosuje sie do tego by pograc sobie w domu:) Wesoly

Ale im po prostu chodzi o to ze... nie lubia jak spiewamy bo nie moga z nami porozmawiac;) bo jestesmy fajne;D

Na festiwale jezdzimy dzieki pekaesom i pekapekom:)

Dziękuję Mruga

sir Michal · Wysłany: Pią 20:36, 21 Mar 2008 Temat postu:

o czym Wy wogole gadacie? nie moge w to uwierzyc Mruga

chcecie spiewac to spiewajcie; chcecie sie wyglupiac (cokolwiek to znaczy choc pewnie nikt nie wie co to znaczy) to sie wyglupiajcie

ktos chce spiewac to nie ograniczajcie jego wolnosci - niech se spiewa, a co!
jak ktos chce sie wyglupiac to tak samo jak wyzej

ale pamietajcie ze przeciesz spotykacie sie po to zeby robic cos RAZEM, zeby pobyc ze soba nawzajem,
dlaczego wiec zamiast laczyc probujecie dzielic?

moze po prostu troche spiewajcie razem a potem troche wyglupiajcie sie razem, albo wyglupiajcie sie spiewajac
a jak nie mozecie sie dogadc ktore z tych dwoch wybrac to zrobcie cos wogole calkiem innego - cokolwiek byle RAZEM, byle czuc sie ze soba dobrze

ps. nie zgadujcie intencji innych, sluchajcie ich i probujcie zrozumiec, bo na pweno zalezy Wam dokladnie na tym samym

lomiarz13 · Wysłany: Pią 22:05, 21 Mar 2008 Temat postu:

u rodzenstwa, bylo tyle pokoi ze szok Wesoly

mozna bylo siedziec w Adamowie, w Asiowie, W kuchni, w salonie i w kazdym z tych miejsc przez caly czas mozna bylo spotkac kilka osob, ktore robily "cos" Np krzyczaly przez okno "MAMO!!!!!" albo zaprasowywaly komus jeansy na kant Mruga

moza bylo parzyc kawe z panią Łęską i wiele, wiele innych Wesoly

I nikt nikogo nie przeganial z rzadnego z tych miejsc:P Jezyk

co prawda zelazko szybko zniknelo , strych zostal zamkniety, a mama musiala nas uspokajać, ale na pewno nie bylo nudno Wesoly

Tutaj uwaga do chlopaczków,odnosnie tego temamu,- nikt Wam nie zarzucał, ze gracie w FIFE w Adamowie, co prawda co gol przypadkowo resetowal sie komputer, ale i tak graliscie. Mruga

A co do dziewczyn to zaczeły spiewac, bo Pani Łęska i jej znajoma chcialy posluchac jak to dziewczyny spiewają, całośc trwała chyba ze 3 piosenki i koniec, nikt juz gitary nie ruszał, bo ogldalismy łyzwiarstwo figurowe Wesoly

i nie ma co apeli po spotkaniu wnosic tylko, jezeli jest taka potrzeba to w trakcie. bo wszyskie fora na swiecie prowokuja do lekkiego dogryzania sobie, ze wzgledu na swoja bezosobowa forme Mruga

przekłada · Wysłany: Pią 22:19, 21 Mar 2008 Temat postu:

ah kochane ludziska!!! problem jest taki... yyyyy... dziwny.... a co ja się bedę Wesoly

ja i tak mało co śpiewam Jezyk

bo mi się nie chce na takich wypadach naszych
takich luźnych:) hihihih ale śmiem podkreślić że nie jest śpiewamy tak często jak wcześniej:) hihihih

pozdrowionka:) wesołych świąt !! pada śnieg pada śnied dzwonią dzwonki sań... cos tam... !!! Jezyk

kocur · Wysłany: Pią 22:46, 21 Mar 2008 Temat postu:

chociaż Kasia jest szczera:) Wesoly

sorry ze mój temat narobił tyle poruszenia ale napsiałem swoje odczucia i to co co zauwazyłem wczoraj jak niektorzy na to patrzeli ......... ŚPIEWANIE SIE JUZ PRZEJADLO taki morał tego wszystkiego.......

pukaczowa · Wysłany: Pią 22:50, 21 Mar 2008 Temat postu:

kocur sie odwazyl i powiedzial:)
nie nazley go jechac za szczerosc;)
zwlaszcza ze zwracal juz dawno na to uwage;)

michal dobrze powiedzial.
Niewazne co:) wazne ze RAZEEEEM:)

Sowa13 · Wysłany: Sob 1:11, 22 Mar 2008 Temat postu:

a ja mam takie podzielone zdanie..... znaczy myśle podobnie jak kotlet..... ale w zasadzie, np. tak jak było u łęskich że w jednym pokoju ktoś gra a w drugim się gada i wygłupia to nie ma sprawy; gorzej jak spotkanie luźne przeradza się w spiewanki....

dudi · Wysłany: Sob 1:56, 22 Mar 2008 Temat postu:

Ewentualny problem mógłby się pojawić gdybyśmy przebywali w jednym pomieszczeniu i śpiewanie byłoby głównym zajęciem, przy założeniu, że nie spotkaliśmy sie w tym celu. Ale rzeczywiście było dużo pokoi więc myślę, że każdy mógłby znaleźć dla siebie jakieś interesujące zajęcie Mruga

Wesołych Świąt Wielkiej Nocy Wesoly

Pada śnieg, pada śnieg... Wesoly